Gorzów.sport.pl i dziennikarze Gazety bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku!
Na mecie mieliśmy jednak 10 bramek straty do rezerw Nielby. - Nie chciałbym jednak, abyśmy koncentrowali się na wyniku, a na poziomie
gry, bo siła wągrowieckiej kadry była dziś tak wielka, że w tym składzie gospodarze wygrywaliby z czołówką drugiej ligi, a może i z pierwszoligowcami - opowiadał trener Janusz Szopa. - Tam chłopacy pokazują się, aby zagrać w pierwszym zespole w ekstraklasie, my mamy zupełnie inne cele. Na tle tak silnych rywali musimy się upewnić, czy wkrótce sobie poradzimy w walce o drugą ligę, czy jednak powinniśmy szukać jeszcze kolejnych wzmocnień. Dostaliśmy aż 22 minuty kary, przeciwnicy tylko 6 minut. To na pewno nie pomogło wywieźć nam z Wągrowca nieco lepszego rezultatu. Po
Koninie [przegraliśmy 24:29] byłem strasznie zły, bo tamten występ był po prostu słaby. Teraz wypadliśmy znacznie lepiej, choć też nie mamy punktów.
Nasz szkoleniowiec na początek wyliczał osłabienia: Łukasz Bartnik, Tomasz Rzewiński, Maciej Bałdyga... - A Jakub Kubacki zagrał tylko na własną prośbę - stwierdził Szopa. - Łukaszowi daliśmy jeszcze tydzień odpoczynku, aby całkiem doszedł do siebie ze zdrowiem i był gotowy na bardzo ważne dla nas, ostatnie w tym roku starcie w domu z Zewem
Świebodzin. Tomek w piątek trenował z nami, ale poczuł ból w nodze i rano zadzwonił, że nie ma sensu w takim stanie zabierać komuś miejsce, skoro i tak nie jest w stanie pomóc drużynie.
Doczekał się "Stupa". Nasz wychowanek, mający na koncie występy w gorzowskiej drużynie w ekstraklasie, szczęśliwy ogłosił dziś całemu światu: powrót na ligowe parkiety po ponad roku przerwy - oby tylko cało i zdrowo. - Wystawiłem Mateusza Stupińskiego w trakcie pierwszej części i już ciągnął prawie całą drugą, póki miał siłę - opowiadał trener Stali. - Rzucił pięć goli, naprawdę fajnie to wyglądało. Niech go już omijają wszelkie pechowe sytuacje ze zdrowiem i będzie znów niezwykle istotnym ogniwem drużyny piłki ręcznej z Gorzowa. Dziś dodatkowo chciałbym wyróżnić Krzyśka Stupińskiego, starszego brata Mateusza, i Krzysia Nowickiego w bramce.
W minionym tygodniu Stal doznała dodatkowego, oczekiwanego wzmocnienia organizacyjnego - na treningach pojawił się fizjoterapeuta. - To dla nas naprawdę istotna sprawa, bo po prostu będziemy lepiej funkcjonować, a chłopacy będą mieli stałą pomoc i opiekę, co w tak twardej dyscyplinie jak piłka ręczna jest niezwykle ważne - przyznał Szopa. - Mam nadzieję, że się dogadamy i te udane próby zaraz zamienią się w stałą współpracę. A kibiców serdecznie zapraszamy na niedzielę 14 grudnia, na godzinę 17. Mobilizujemy się, aby z Zewem Świebodzin, o prymat w województwie lubuskim, zagrać w pełnym składzie. Potwierdziło się, że wielkopolska trzecia liga to świetny poligon doświadczalny, miejsce na porządne ogranie naszej nowej drużyny. Awanse są jednak gdzie indziej, dlatego do każdego pojedynku podchodzimy ambitnie, ale i ze spokojem, pilnie się uczymy. Te starcia z najbliższymi sąsiadami z naszego regionu będą szczególnie ważne, bo pokażą, czy na coś więcej zasługujemy. W domu jesteśmy niepokonani i mam nadzieję, że potwierdzimy to też w starciu ze świebodzińską siódemką, która przecież ograła Nielbę.
Więcej informacji sportowych szukajcie na Gorzów.sport.pl
NIELBA II WĄGROWIEC - STAL GORZÓW 39:29 (18:13)
STAL: Nowicki, Skibiński - Śramkiewicz 8, Kłak 5, M. Stupiński 5, Ławniczak 4, K. Stupiński 3, Kubacki 2, Chudy 2, Gąsiorowski, Rafalski, Chruszczyk, Hruszowiec, Maciuk.
WYNIKI Z 5. KOLEJKI:
Nielba II Wągrowiec - Stal Gorzów 39:29, Warta Pyzdry - Salus Przedecz 27:30. Mecze Start Konin - Hagard Strzałkowo, Zew Świebodzin - Spartakus Buk i Tęcza
Kościan - Polonia Środa odbędą się w niedzielę.
| 1. Start Konin | 3 | 6 | 95:78 |
| 2. Stal Gorzów | 5 | 6 | 167:133 |
| 3. Zew Świebodzin | 3 | 6 | 87:59 |
| 4. Tęcza Kościan | 4 | 6 | 109:87 |
| 5. Nielba II Wągrowiec | 5 | 6 | 150:133 |
| 6. Salus Przedecz | 5 | 5 | 139:153 |
| 7. Polonia Środa | 3 | 2 | 85:89 |
| 8. Spartakus Buk | 3 | 2 | 78:86 |
| 9. Hagard Strzałkowo | 4 | 1 | 92:123 |
| 10. Warta Pyzdry | 5 | 0 | 110:171 |