Gorzów.sport.pl i dziennikarze Gazety bliżej Ciebie - znajdź nas na Facebooku!
Drużyny Basketu Gdynia i
Widzewa Łódź zagrały do tej pory osiem spotkań i wygrały tylko raz. Z gdyniankami zmierzymy się w hali PWSZ przy ul. Chopina w Gorzowie już w niedzielę, a łodzianki podejmiemy w sobotę 8 listopada - oba mecze rozpoczną się o godz. 18. Jedni mówią, że te pojedynki, pewnie nie najwyższych lotów, trzeba przeżyć, wygrać i zapomnieć, inni takie kolejki nazywają ligowymi pieszczotami. Tym bardziej że trzecie spotkanie z rzędu u siebie - 15 listopada - będzie z tych wagi ciężkiej, bo przyjedzie do nas
Wisła Kraków, zdecydowanie najmocniejsza drużyna w
Tauron Basket Lidze Kobiet. - Chcemy, aby nasza hala jak najdłużej była twierdzą i każdy miał pietra tu z nami grać - mówił Dariusz Maciejewski, trener gorzowskich akademiczek. - Z Koninem męczyliśmy się, za to z bardzo silną ekipą Artego Bydgoszcz walczyliśmy w wielkim stylu, pewnie zwyciężyliśmy 93:76. Gorzej szło nam na wyjazdach. Po słabiutkim występie w Toruniu wyciągnęliśmy wnioski i już o nim zapomnieliśmy. Szkoda Polkowic. Powinniśmy tam wygrać w czterech kwartach, ale przez szkolne błędy pozwoliliśmy rywalkom doprowadzić do dogrywki, aby tam minimalnie przegrać 67:69. Kolejnych rywalek nie lekceważymy, ale Basket i Widzew koniecznie trzeba ograć. Budować pierwszą serię zwycięstw, utrzymać bojowego ducha w zespole przed bardzo trudnym wyzwaniem, jakim będzie starcie z Wisłą.
Gorzowiankom nieco utrudniają pracę urazy, które ciągną się od pojedynku z Artego. - Nie spodziewałem się takich problemów zdrowotnych, ale okazało się że po meczu z Bydgoszczą dziewczyny były bardzo poobijane - przyznał szkoleniowiec akademiczek. O powrót do pełni formy walczy Ukrainka Olena Ogorodnikowa, nieregularnie ćwiczy także Amerykanka Alyssia Brewer. Obie jednak powinny zagrać z Basketem.
Kobieca drużyna z Gdyni dziś wyłącznie wspomina tłuste, koszykarskie lata. W zespole zbudowanym na miarę aktualnych możliwości gwiazdą jest 24-letnia skrzydłowa z Ukrainy Katerina Dorogobuzowa, która w czterech przegranych przez Basket spotkaniach zdobywała średnio 17,5 pkt przy prawie 50-procentowej skuteczności i do tego dokładała 8 zbiórek. Dalej w kadrze naszych dzisiejszych rywalek mamy prawie samą młodzież, zawodniczki z roczników 1994 i 1995. Będzie więc okazja zobaczyć, jak na tle takich przeciwniczek wypadną nasze młode koszykarki, bijące się o minuty na boiskach ekstraklasy.
Więcej informacji sportowych szukajcie na Gorzów.sport.pl
PROGRAM 5. KOLEJKI: KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Basket Gdynia (niedziela 2 listopada, godz. 18, hala PWSZ przy ul. Chopina), Ślęza Wrocław - MKK Siedlce, Glucose ROW Rybnik - Wisła Can Pack Kraków, Pszczółka AZS UMCS Lublin - Widzew Łódź, Basket Konin -
CCC Polkowice, Energa Toruń - Artego Bydgoszcz.
| 1. Wisła Can Pack Kraków | 4 | 8 | 320:197 |
| 2. Energa Toruń | 4 | 8 | 320:264 |
| 3. Artego Bydgoszcz | 4 | 7 | 345:258 |
| 4. CCC Polkowice | 3 | 6 | 208:168 |
| 5. MKK Siedlce | 4 | 6 | 283:267 |
| 6. KSSSE AZS PWSZ Gorzów | 4 | 6 | 292:298 |
| 7. Glucose ROW Rybnik | 4 | 6 | 246:263 |
| 8. Ślęza Wrocław | 4 | 5 | 270:299 |
| 9. Widzew Łódź | 4 | 5 | 231:306 |
| 10. Pszczółka AZS UMCS Lublin | 3 | 4 | 187:234 |
| 11. Basket Konin | 4 | 4 | 268:345 |
| 12. Basket Gdynia | 4 | 4 | 239:310 |
Osiem najlepszych zespołów w sezonie zasadniczym zagra w play-off o mistrzostwo Polski, pozostałe będą walczyć o utrzymanie w TBLK.