Ponad cztery godziny tego dziwnego spektaklu by³y trudne do wytrzymania zarówno na stadionie jak i przed telewizorem. Kibice jakby siê tego spodziewali i na Ullevi t³umy siê nie pojawi³y. Oficjalnie podano, ¿e kibiców by³o ponad 17 tysiêcy, ale stadion wygl±da³ tak jakby przyjechali nañ na rowerach tylko okoliczni mieszkañcy. To dziwne, bo na ligê szwedzk± przychodzi po kilka tysiêcy widzów, a Goeteborg to przecie¿ drugie co do wielko¶ci miasto w Szwecji. A jednak - kibice wyczuli, ¿e bêdzie przys³owiowa kicha. Tak jak kilka lat temu, na poprzednich zawodach tam rozgrywanych. Nudne wy¶cigi, czêsto gêsto koñczone w dwóch zawodników (np. na metê przyjecha³ Gollob, za nim 100 metrów Tomicek i to wszystko) Upadki, kontuzje, dziury na torze, d³u¿yzny nie do wytrzymania. Przed telewizorem by³o jeszcze gorzej. Aby jako¶ zape³niæ czas nieustannie powtarzano poprzednie biegi i niemi³osiernie glêdzono. ¯u¿lowiec Ko¶ciecha nie wyszed³ poza bana³y, a mistrz gimnastyki Blanik o ¿u¿lu ma pojêcie bardziej ni¿ ¶rednie. Ka¿dy, kto to ogl±da³ mo¿e mieæ ¿u¿la do¶æ na wiele tygodni.
Grand Prix w takim kszta³cie zaczyna zjadaæ w³asny ogon, a organizatorzy planuj±cy przysz³o¶æ cyklu w Malezji, Australii czy Chinach, nie rozumiej± chyba tego, ¿e ¿u¿el niestety nie jest
sportem ¶wiatowym i jego przysz³o¶æ na razie to Ukraina i Rosja. Konieczne s± te¿ powa¿ne zmiany regulaminowe dopuszczaj±ce m³odych fighterów (Holder, Sajfudtinow). Zwyciêstwo Rune Holty nikogo nie ucieszy³o, tak jak gole zdobywane w lidze cypryjskiej przez Emanuela Olisadebe.
Od dawna niektórzy znawcy ¿u¿la, np. Adam Ja¼wiecki, postuluj± powrót do jednodniowego fina³u mistrzostw ¶wiata. To trochê sprzeczne z ogólno¶wiatowymi tendencjami, które w
sportach motorowych posz³y w stronê wy³aniania mistrza w wielu turniejach (
Formu³a 1, motocykle, motocross itp.), ale co tu du¿o mówiæ - jednodniowe fina³y nios³y ze sob± ogromn± dawkê emocji i zapowied¼ niespodzianek, rozpalaj±c kibiców do bia³o¶ci. Jedno jest pewne - z takimi zawodami jak w Goeteborgu ¿u¿el ¶wiatowego sukcesu nie odniesie.
I jeszcze jedno. Nigdzie, w ¿adnym
sporcie nie mo¿e doj¶æ do takiej sytuacji jak w ostatnim Grand Prix. Zwyciêzca zawodów zdobywa 17 punktów, a drugi w zawodach Lindgren zdobywa ich 22. Tak wiêc teoretycznie mo¿na wygraæ wszystkie zawody cyklu, a mistrzostwo ¶wiata zdobêdzie kto¶ inny.
Warto odnotowaæ jeszcze jedne zawody z ostatnich dni. Mianowicie Dru¿ynowe Mistrzostwa Europu Juniorów w
Rawiczu. Polacy zajêli tam czwarte, ostatnie miejsce, po Szwedach, Niemcach i Duñczykach. Trzech naszych zawodników (Kajzer, Miturski i £opaczewski) zdoby³o ³±cznie 4 punkty. To z³owieszcza zapowied¼ przysz³o¶ci polskiego ¿u¿la, gdzie w lidze mog± je¼dziæ praktycznie sami obcokrajowcy, bo nawet u¿ywa siê tu juniorów z licencj± ¯, którzy nie s± Polakami. Trener Stanis³aw Chomski s³usznie zauwa¿y³, ¿e jest to pok³osie naszych regulaminów. G³upich jak nigdy dot±d i wymagaj±cych natychmiastowej zmiany. Obcokrajowcy musz± u nas je¼dziæ, ale dwóch lub trzech w zespole i bez juniorów, w zupe³no¶ci wystarczy i niech nikt nie mówi, ¿e jest to niemo¿liwe. Takie lub podobne ograniczenia stosuje siê we wspólnej Europie w wielu dyscyplinach. Chroñmy nasz± ulubiona dyscyplinê sportu. Je¶li tak siê nie stanie, w przysz³o¶ci pozostanie nam cieszyæ siê z sukcesów Holty, Vaculika i innych przebierañców.